Sylwia Twój ogród wystawiony na działanie słońca to super sie przebarwia. Jabłoneczka nowa śliczna , bardzo je lubię.

Kocham ta tawułę przez cały sezon
z patyka za piątkę

Lubię tak!

Sylwuś co to za jedna? Coś pięknego
Jabłonka wspaniała miałam ją ostatnio w koszyku, ale odstawiłam i chyba zaczynam żałować...
Moje hosty tez tak pięknie się wybarwiły. Jak nie lubię żółtego, tak to mnie niesamowicie zachwyca

Sylwuś, a te roślinki na kompost , to dajesz razem z korzeniami i nasionami, czy też

powyższe odcinasz?

I co ja mam Ci napisać? Tyle piękna, kolorów, ciekawych rozwiązań, przestrzeń, krajobrazy, dzika przyroda ... Jestem zachwycona!!!
I taki spokój, ciepło, które panują w Twoim wątku. Dziękuję

Mam też pytanko - czy znajdę gdzieś plan Twojego warzywnika? Chciałabym się bliżej mu przyjrzeć, bo kocham warzywniki, a może mnie zainspiruje?

Wracamy po mału do cywilzacji... Bardzo miło czytać takie słowa i niezmiernie cieszy taki odbiór ogrodu
jakiś plan warzywnika był chyba na przełomie lutego marca tego roku wstawiany

Wracam i tak sibie myślę, że jeszcze sporo lat minie nim moje drzewa będą takie jak te w górach.
Jakiś mi się ten mój ogród po tych przestrzeniach mały wydaje i raczkujący dopiero...

Ale było pięknie

Na razie krajobraz masz bardziej łąkowy niż leśny, ale zobacz jak to w oczach rosnie, za 10 lat już mały las będzie a co to jest dekada - nie wiadomo kiedy zleci!