W sezonie łąka mu wystarcza, ale zimą to niejedno mi skrócił. Przez to na zimą mam w ogrodzie workową pomarańczę, bo trzeba wszystko owijać przed nim
Byłam czytałam, pogoda Ci sprzyja
Agatko to jest tak albo jest wena i wtedy jeden za drugim leci, albo jej nie ma i realizuję zamiłowania gdzie indziejMalowanie pochłania jeszcze więcej czasu niż ogród no i kuchnię na pracownię wtedy adaptuję, chłopaki nieszczęśliwe bo się w niej wtedy ruszyć nie ma jak
Nooo..... i wiersze piszę( nawet mi kiedyś jeden wydali) i haft krzyżykowy i jakieś podstawy na drutach i szydełku .....
Sporo talentu, tylko żaden jakiś wieeelki