Mój tak Danusiu co roku w czerwienie idzie...od dwóch sezonów, bo pierwszy rok sczerniały i spadły
Góry teraz jak zaczarowane w kolorachW ogrodzie tez jeszcze kolory jesieni królują chociaż już ich ubywa.
Patrząc z perspektywy czasowej dopiero widać jak Twój świat się zmienia , Sylwio, niektóre zakątki są nie do poznania. Gratuluję wszystkich odwiedzin i wyróżnień, niebanalność górą !
Filomenko może zimą pokuszę się o porównania, więcej czasu będzieChciałam by ogród oddawał to co nam w duszy gra i chyba się udało. Taką mam nadzieję, na razie jeszcze szkielet rośnie, ale po woli coś się już wyłania