Też mi się zielonego zachciało i obejrzałam warzywniki.
W jednym widziałam jak klładli siatkę do skrzyni chyba nawet nie na samo dno - biję się z myślami bo nie mam i skutki były bolesne.
Konrad mi rozradził że i tak wejdą górą - to straszna dla mnie robota a i tak mi ziemi braknie.Sama nie wiem.
Inspiracje jak dla mnie możesz wstawiać - jestem na tym etapie

.