Witaj w klubie Sylwia, też mam 3 facetów w domu mój najmłodszy to w żartach mówi - a chciało się dzieci, to co teraz marudzisz

Ja to zawsze ich zapędzam do sprzątania, ale to chyba taka natura faceta, że im po prostu bałagan nie przeszkadza.
Chociaż jak widzę u koleżanek bałagan w pokojach ich córek, to u mnie nie jest źle

Pewnie ja za bardzo jestem pedantyczna



Co do tempa prac czytaj pomysł- realizacja to jestem pod wrażeniem i zawsze jak widzę to tępo to mam dołka. U mnie mąż długo pracuje w tygodniu, soboty również dlatego odpuszczam wiele w końcu nie samą pracą człowiek żyje.
Pozdrawiam