Pierwszy to jałowiec

Ciekawie wygląda ten tunel
Dużo masz juz rabat zrobionych. Row to dopiero wyzwanie.

o matko a co będzie z tym rowem jaki plan? i tak wiadomo ,że wyjdzie pieknie jak wszystko w Twoim ogrodzie

Nina, Dominika czyli jałowiec, ale jaki wiecie może?

Cieszę się, że tunel w wierzbie się spodobał, mnie się spodoba dopiero jak już będzie nad całą szerokością chodnika- bo na razie jest w połowie, no ale cudów nie wymagajmy wierzba rośnie jakieś 5 lat dopiero.

A rów Tereniu? i Reniu
Rów ma być częściowo poszerzony, chciałabym zrobić w nim schodki, takie poziomy, żeby złagodzić brzegi i ułatwić sobie podlewanie, bo częściowo wodę mam z rowu - dla roślin. Dno wyłożymy chyba starą płytą chodnikową, żeby nie zarastało, bo jest problem z czyszczeniem, boki dołem zostaną podparte taką kratką betonową, no i otwory w tej kratce i w górę brzegi będą obsiane niezapominajkami i kniecią błotną( kaczeniec), myślę przesadzić tam lepiężnik japoński, jakieś kosaćce, bergenię resztę się zobaczy jeszcze może coś dokupię. Ale to dopiero faza planów.
Muszę zastosować beton( choć bardzo nie chcę)bo jak przyjdzie znowu Duuuuża woda to wszystko inne mi zabierze i pozrywa brzegi.

Mój romantyczny kącik pod starą jabłonią

A tak już dzisiaj wyglądają hortensje ratowane z kościoła



i mój mini skalniaczek

Moja różanka będzie w przyszłości powiększona, jeśli się róże ukorzenią





i taka mi myśl przyszła do głowy na samej górze za kwietna łąką

Jabłonka imponujacych rozmiarów ładnie jej z bluszczem , mini skalniaczek fajniutki , ciekawe co jeszcze skrywasz w zakamarkach

Pamiętacie?



A dziś jest już tak