Staram się zachować z dzieciństwa jak najwięcej ozdób ...duzo zrobiłam ,a jeszcze tradycję mamy , że co roku ktoś dostaje taką ręcznie malowana lub robiona ozdobę lub bańkę.....i tak choinka zapełniła się przez lata

Sylwia, u mnie też tak będzie - większość ozdób na choince są własnej roboty trochę z synkiem trochę sama

Ty? W życiu .

Sylwia moja choineczka też różnorodna,mam ozdoby które robilam jeszcze w dziecinstwie, ozdoby z dziecinstwa mojej mamy a to budzi wspaniałe wspomnienia z tych pięknych lat jak jeszcze wszyscy bylismy razem i to jest dla mnie czar świąt.

ja też tak robię, co roku kupujemy np dla córki aniołka a najcenniejsza jest chyba bombka mojego jeszcze z dzieciństwa

Te cenne najstarsze trzeba chronić .....tak ozdoby jak wspomnienia

Sylwia dziękuję za odwiedziny i miłe słowo, przychodzę z rewizytą. W wolnej chwili wrócę pospacerować po Twoim ogrodzie, a tymczasem kuchnia mnie wzywa Pozdrawiam serdecznie

Ja kilka bobek z dzieciństwa też jeszcze mam.Z uśmiechem zawsze na nie patrzę