Sylwia jestem w szoku w takiej pogodzie mostek robicie, mam nadzieję, że się nie przeziębiliście. Lubię jak u Ciebie się tyle dzieje. Fajny mostek

MirellaB napisał(a)

Sylwia jestem w szoku w takiej pogodzie mostek robicie, mam nadzieję, że się nie przeziębiliście. Lubię jak u Ciebie się tyle dzieje. Fajny mostek

Na razie wszyscy odpukać zdrowi W ciągu tych 3,5 roku przyzwyczajeni do zmiennych warunków atmosferycznych , śnieg to nie problem......gorzej było jak robiliśmy wylewkę w obecnej drewutni w płaszczach przeciwdeszczowych bo lało , a tylko na ten dzień mieliśmy dostęp do betoniarki i osobę do pomocy bo chłopcy byli jeszcze za mali , a ja za słaba......to były początki wszelkich remontów......wszystko zaczęło się od pomalowania elewacji domu i remontu starej suszarni z przeróbką na drewutnię
A potem w ciągu tygodnia zwiozłam z podwórka taczkami ok 5 ton węgla , które babcia miała wysypane w podwórku pod chlewnią czyli obecnym warsztatem w miejscu gdzie teraz rośnie robinia akacjowa i lilaki

zimowy przydomowy

Na zdjęciach śnieg ze słoneczkiem, taki zestaw lubię .
Mostek pięknieje w oczach, a ustawiony na swoim miejscu wśród roślin będzie cieszył serce . Nie mogę doczekać się tych wiosennych i letnich widoków z mostkiem.

Ale synchron przed sekundą od Ciebie wróciłam, miałam pytanie o karmnik....zostawiłam u Cię
Też nie mogę się doczekać ,żeby efekty jesiennej pracy móc ocenić jak roślinki listki puszczą

Zmiany na wiosnę się szykują,mostek,łąka kwietna,bardzo lubię czarnuszkę dasmaceńską,będziesz z niej zadowolona i rozsiewa się sama z takich jakby puszeczek

Ta ,wierzba opadająca na bramę ,bomba .

Sylwio skoro teraz w środku zimy robicie tyle wspaniałych rzeczy w ogrodzie to aż się boje pomysleć co to będzie jak nastanie ciepełko jestem pełna podziwu dla waszej pracowitości i pomysłowości, widzę nasionka pięknych kwiatów coś czuje ,że w tym roku ogród zachwyci