Kotek ja bym bardzo, bardzo chciała

tylko to moje schorzenie jest jak to moja babcia mówi sakramuckie i życie uprzykrza ..... 3 dzień na węglach jadę , a wczoraj musiałam się coli napić bo inaczej skutku nie było

Ciężkie życie z taką chorobą, ale często ludzie mają gorzej to się nie skarżę

Może Cię kiedyś przywieje w moje strony na jakieś targi Krakowskie