W ogrodzie wszystko stoi na swoim miejscu ....jednak ta dolinka choć łysa to pagórki chronią przed porywami wiatru

Znajomej od której miałam poprzednie gałęzie brzozy wyłamało ją dzisiaj do końca i już pytała czy chcemy......no pewnie , że kcem



będzie ławeczka do brzeziniaka i drugi koziołek może , albo jeszcze co innego

Roślinki też się mają całkiem nieźle, ale już dzisiaj widać ile nas sprzątania po zimie czeka, a niby jesienią wszystko było uprzątnięte

Ziemię na rabatach trzeba będzie wzruszyć bo się zrobiło znowu klepisko, plewienie, przycinanie, bielenie pni, opryski, dosianie trawy i masę innej jeszcze, ale to jeszcze trochę ciepełka musiało by być , żeby ziemia ciut przeschła bo na razie klajster się zrobił

Woda miejscami stoi chociaż ziemia odmarzła całkiem bo wczoraj , żeśmy kopali w niej to sprawdzone