Ładniusie masz te tulipany wszystko w pięknym rozkwicie! Super!

Co do tej rabatki to też coś mi nie gra - i taka pierwsza myśli to były:
z jednej strony [dół litery L] linia jest zupełnie prosta, a dłuższa część jest lekko pofalowana więc tutaj się to nie zgrywa [jak dla mnie!]
a druga myśll to spore nagromadzenie roślin w tej dolnej części L, potem w przerwie nic i potem duże już żywotniki.

Widzę, że linie falowane masz po przeciwnej stronie więc nie wiem do końca jak tego orzecha ugryźć. ja pewnie bym wyprostowała te linie. a potem nasadziła rośliny tam w tej wolnej przestrzeni, i może tak żeby stopniowo się wznosiły, tak żeby nie był taki nagły skok w górę.

chyba namotałam tylko. sorki!

Ewelina, popatrz na s.61; szefowej to z wielką łatwością przychodzi...zaproponuje, wyrysuje. U niej nie ma L i mam zagwozdkę teraz.
Mimo, że bardzo dużo mi pomogła to ja ciągle jeszcze na rozdrożu.

Jakby nie było, to teraz i tak dużo lepiej i widok z góry już nie straszny



kostki dolnej nie będzie ( mój mąż na siłę uszczęśliwia mnie)

a jakby łukiem pociągnąć na dole az pod trzmieliny ???

Dominika11 napisał(a)

a jakby łukiem pociągnąć na dole az pod trzmieliny ???

W propozycji Danusi tak jest właśnie..tylko co tam posadzić ?? rabata dolna dość duża ( tak mi się wydaje),a z lewej przed iglakami krzak róży "zakulkowany". Chyba, żeby iść w trawki..

Coś takiego ?

Dominika11 napisał(a)

a jakby łukiem pociągnąć na dole az pod trzmieliny ???

Właśnie o tym samym opmyślałam
Pozdrawiam Ewciu

AnnaCh napisał(a)

Właśnie o tym samym opmyślałam
Pozdrawiam Ewciu

Miłego Aniu

A co to są te prostokąty?

To są rabaty bylinowe przed warzywnikiem..pośrodku wejście. Na środku tychże rabat klony Odessanum.
Kształt rabat to raczej prostokąty w pionie.

Ale te prostokąty to może trochę też pofaluj, bo jakoś nie pasują

albo coś takiego - przepraszam za taki koslawiec, ale ręka mi drga