Piękne masz tulipany, a te jagodowe to już w ogóle super. Wczoraj w programie ogrodniczym pokazywano pola tulipanów. Na tych polach wyrywano natychmiast takie, na których pokazywały sie paseczki, mimo, że tam ich być nie powinno. To wirus. Przenosi sie potem na inne tulipany. Prawdopodobnie prowadzi to do osłabienia cebulki, bo nie powiedziano dokładnie, czym to grozi.
Możliwe, że chodziło o wirus pstrości tulipana lub inny powodujący chorobę Augusta. Obydwa są niebezpieczne. Osłabiają cebulki, przebarwiają kwiaty, a choroba Augusta może zniszczyć część uprawy.