Trochę wyobraźni wystarczy, aby to jakoś wyszło i chyba już mi jej brakuje najlepiej, to bym zrobiła tam 2 rabaty. Trawek tam sporo, ale to wszystko czasu potrzebuje aby uzyskać satysfakcjonujący efekt. Jeszcze przeziębienie mnie złapało...idę zrobić płukanie gardła wodą utlenioną. Wszystko wina klimatyzacji.
Witam u mnie udało mi się ukorzenić 3 z kilkunastu patyków wsadzonych do ziemi...nie dbałam o nie jakoś szczególnie, ale i tak dobry wynik. Jak masz swoje hortki to próbuj..jeszcze nie ukorzeniałam w wodzie...ponoć też się udaje.
Podoba mi się plan rabaty . Będę kibicować Edit :no muszę napisać Suchego niwaki i żółtą kulkę bym wykopała.Zielonego niwaki przesadziła w.centralne miejsce i wokół niego posadziła bym roslinki.Na łuku z przodu zywopłocik z bukszpana.A i jeszcze z tyłu dwie róże do tej co już rośnie Tylko nie bij