Jaka stipa cudna Moja jak była w.doniczkach była sliczna a jak wysadziłam do ziemi to stoi jak wryta i nie rośnie.A taką miałam śliczną w zeszłym roku.Wkurzają mnie te trawy.
Ta ubiegłoroczna z jesieni jest wielka...a z nasion mam w różnych miejscach i wysokości tez różne..nie mogę narzekać; kilka kęp mam jakby w cieniu innych roślin i rzeczywiście jakby tkwiły w miejscu. Może miejscówkę im zmień.
Nawet miskant ML mile mnie zaskoczył..też ma dość duże kępy i uchował się dobrze. Niespodziankę sprawiła mi też Hameln...mimo, że też sadzona jesienią, ale tylko dołowana, zbiera się mocno
Mirko...nie żeby Cię smucić chwalę się trawkami. Być może za rok wszystko się odwróci na Twoją stronę daj im papu dobrego...ostatnio podsypałam część moich traw nawozem do trawnika...padał deszcz i w sumie dobrze się stało, bo nawóz rozpuścił. Wyglądają dobrze. Oprócz tego zabiegu to podlewam wszystko jak leci Florovitem.
Mnie wkurzają najbardziej floksy, które z roku na rok są zaatakowane mączniakiem..zawsze coś nie tak. Ale główki do góry i jutro będzie lepiej