Zajrzałam co w ogrodzie piszczy...a tu chorubsko okropne się do Ciebie przypałętało....zdrówka życzę....w przyszłym tygodniu dopiero poprawa pogody to się trochę na słoneczku wygrzejesz i zaraza ucieknie...jeszcze raz zdrówka życzę
Ewcia a kichawiec nadal kwitnie u ciebie? Jak wyzdrowiejesz daj jego zdjęcie proszę w obecnym stanie. Zastanawiam się czy nie dać go z krwawnikiem bordowym razem. Kichawiec jako pierwszy prawie obwódka, krwawnik drugie piętro.
W tej chwili część przekwita...ale nie wiem, czy to tylko wina tego padającego deszczu i nie wygląda imponująco..akurat wczoraj na chwilę wyszłam i nie spodobał mi się. Jak tylko pogoda trochę się poprawi zrobię foty. Jeśli chcesz oba połączyć to musisz wiedzieć, że kichawiec jest też wysoki dość...i jako obwódka nie bardzo, chyba że obok siebie. On jest tylko trochę niższy. Poproszę potem męża to zmierzy