anula_wn napisał(a)



Jest takie stare przysłowie że jak ogrodnik sadzi czy przesadza w jesieni - to po robocie mówi
do rośliny : rośnij !!!
A jak sadzi na wiosnę - to po robocie mówi : proszę rosnąć .

no proszę, nie wiedziałam !
czyli lepiej sadzić jesienią.....
dzięki wielkie Zbyszku ! ileż to człowiek jeszcze nie wie....

Anulko na to wygląda . A powtarzał mi to ciągle sąsiad ogrodnik , pszczelarz (niestety już nieżyjący) jak przechodził koło naszego domu i zauważył że coś grzebię w ziemi.

Hrabia napisał(a)

dziękuje za rady
Czyli przesadzić drzewko powinienem wczesna wiosną ,wiec tak zrobię jak radzicie
Ania dziękuje za relacje !!
Twoje drzewko miało duża bryłę korzeniową?
boje ze w czasie przenoszenia całą ziemia się rozpadnie i zostanie samo gołe korzenie

Masz rację. korzenie były dość duże i trzeba było je trochę podciąć, a bryła rozpadła się i dlatego przysypywanie korzeni odbywało się etapami. warstwa ziemi i woda z węża aby ziemia dostała się w każdą wolną przestrzeń, i znowu ziemia i ubijanie jej, i woda. Pozostawiliśmy dość dużą misę pod drzewkiem, żeby woda podczas podlewania nie uciekała na boki. I jak wcześniej pisałam było częste podlewanie, bo wiosna była dość sucha

zbigniew_gazda napisał(a)

Jest takie stare przysłowie że jak ogrodnik sadzi czy przesadza w jesieni - to po robocie mówi
do rośliny : rośnij !!!
A jak sadzi na wiosnę - to po robocie mówi : proszę rosnąć .

Zbyszku, bardzo dobre nie znałam

Zbyszkowe "porzekadło" super!

Hrabio - i ja się przywitam w Twoim wątku.
Bardzo mi imponuje Twoja wytrwałość i przede wszystkim konsekwencja w tym co robisz - pasja w ogrodzie, pasja w domu. Mam nadzieję, że to wszystko pozwala Ci się także realizować zawodowo bo połączyć pasję z pracą to coś wspaniałego.
Mnie osobiście tylko trochę zgrzytają "nimfy" z Matką Boską - wiem, że styl ten sam ale faktycznie Anioły byłyby najlepszym dopełnieniem. No ale przed Tobą jeszcze wiele lat tworzenia więc trzymam kciuki za udane realizacje pomysłów.

I weszłam na bloga - fajne zdjęcia, fajny pomysł - tylko jeśli znalazłbyś chwile to może warto by było wyblogować na starcie taką "sekcję" zawsze wczytywaną gdzie byłoby jakieś "intro" czyli skąd ta pasja, ile lat tworzenia, co się już udało zrealizować itp. Fajnie by było - tak to wpadłam na "bieżączkę" na blogu ale taką wyrwaną z kontekstu i żeby cokolwiek "załapać" trzeba się cofać do archiwum.

Gratuluję raz jeszcze i podziwiam i odwiedzać będę.

hania - dzięki tak właśnie zrobimy

Danusia- jutro wykopie pierścień wokół drzewka

Bogdzia Tym bardziej się ciesze że będę miał krzewy wyhodowane z szlachetnej ręki .

Syla -hehe dobre tylko że tam jest prawdzie hrabiostwo moja nazwa to tylko ksywka

Zbigniew - ciekawe przysłowie bardzo mi się podoba .
Czyli radzisz Zbyszku by przesadzić drzewko teraz ?


Anna- jeszcze raz dziękuje za podpowiedź !
zastosuje tą metodę ,dzięki


malwes -Dziękuje ,To co jest moja odskocznia.Niestety zawodowo teraz nie mam nic wspólnego z moją pasją.ale chciałbym połączyć to z pracą .
Myślę by pójść na studia na kierunek np historia sztuki ,
Trochę zaniedbałem się przez moją pasje,za dużo poświęcam jej uwagi.
Co do bloga to mój taki pamiętnik
i rzeczywiście przyda się takie intro ,
Dzięki za radę na pewno to zrobię.


Co do figur,to powiedzmy że to moja taka wariacja artystyczne
o to moja interpretacja :
figury to alegorię piękna.
Panna z winogronem to złota jesień ,
kobieta z kwiatem- symbol kwitnącej wiosny i kwiatów
Apollo - symbol sztuki i muzyki ,
Diana -symbolizuję zwierzęta
czyli figury symbolizują wszytko to co kocham .
ale najważniejsza jest dla mnie wiara ,dlatego w centrum tego wszystkiego jest kaplica z Madonną i Jezusem


jutro już będę sadził tuje pojutrze dam foty
pozdrawiam


aaa i chyba będę musiał pomalować figury farbą zewnętrzna biała
ech szkoda mi trochę bo np Diana już się tak ładnie postarzała

Hrabia napisał

ech szkoda mi trochę bo np Diana już się tak ładnie postarzała

Szybko coś u Ciebie kobiety się starzeją......

Moje porzekadło dotyczy oczywiście sadzenia drzewek i krzewów z odkrytymi korzeniami. Dawniej nie było przygotowanych sadzonek w doniczkach - które można sadzić w okresie kiedy ziemia już odmarznie do czasu kiedy jeszcze nie zamarznie.

Hanka - Bo z kobietami jest z winem im starsze tym lepsza

Zbyszku - po wsadzeniu krzaków krzyknąłem do wszystkich ...Rośnijcie !!
ciekawe czy posłuchają

30 tuj już wsadzonych ,od razu się zrobiła przytulnie
obiecane foty . Później dodam całego ogrodu w szacie jesiennej


Fotografie w melancholijnym klimacie

Faktycznie melancholia... a przecież jest jeszcze tyle słoneczka i radości...