Toszko sadzony byl przed wszystkim tym o czym pisałaś. sucho nie miał bo podlewalam bo systematycznie. ma pąki ale nie wiem czy kwiatowe
posypałam bo siarczanem amonu to fakt 1 raz. zdjęcie całego muszę zrobić. dzisiaj ciemno ale rano zrobię i wstawię.

Rób zdjęcie, sprawdź ph (w kilku miejscach naokoło. Zdobywaj qpę, siarkę i szukaj liści i igieł suchych.

Czuję, że będzie trzeba zarządzić akcję ratunkową taką jak u Ursy była w zeszłym roku. U niej po wyjęciu po roku rodków z ziemi (niemałych) nożami i widelcami wydłubywaliśmy suchy i twardy jak beton torf pomimo, że nawadnianie działało.
Trzeba zadziałać. Da się go absolutnie uratować

Toszko a te igły pod rodki to obojętnie jakie bo ja planuję rh w okolicy sosen ale mam też sporo świerkowych igieł . Czy one też się nadają bo sosny to wiem ,że tak.

Świerkowe też mogą być... na krócej starczą
Swoim podsypuje i modrzewiowe... jeszcze drobniejsze.
Dla rodków najważniejsza jest materia organiczna, a nie mineralna.

to mój rodek zdjęcie sprzed chwili

Toszka napisał(a)

Świerkowe też mogą być... na krócej starczą
Swoim podsypuje i modrzewiowe... jeszcze drobniejsze.
Dla rodków najważniejsza jest materia organiczna, a nie mineralna.

Dziękuję Toszko ,ja te świerki mam nie pospolite tylko jakieś inne . One mają trochę większe igły. Fajnie ,że nadadzą się pod rodki . Będę je sypać tam gdzie mają rosnąć.

Kurczę, u mnie dwa rodki identyczne jak u Kami

Kamilko, podlej. Nie nawoź najbliższe lata, bo po liściach widać zasolenie/przenawożenie co objawia się najczęściej na starych liściach w przeciwieństwie do niedoborów, które widać na młodych lisciach.

Sprawdź ph.

podlalam i będę tego pilnować on u mnie pod daszkiem to może mieć niedobór wody.
nie będę nawozic .
muszę kupić płyn heliga

Kawa napisał(a)

podlalam i będę tego pilnować on u mnie pod daszkiem to może mieć niedobór wody.
nie będę nawozic .
muszę kupić płyn heliga

O moja diagnoza mało profesjonalna , ja zwykle wszystko zwalałam na psa bo często biega po ogrodzie a ten biedak niewinny był