zimny wiatr znowu
wolne i znowu brzydko
udało mi się wyczyścić szmaragdy
o dziwo wcale nie było jakoś dużo suchego w środku
scielam hortki- drastycznie
podlalam Rosja kawa i odcielam porazona gałązkę. nie wiem co mu jest
a i spałam dolomit

O to popracowałaś. Ja mimo szczerych chęci nie dałam rady. Ziąb był u nas niemożliwy. Stwierdziłam że poczekam na cieplejsze dni. Robota nie zając, nie ucieknie .

Czyli świdośliwa A gatunek wybrany? Czy ogrodowiskowa lamarcka?

Ja dzisiaj w ślimaczym tempie działałam w ogrodzie- chyba spadek formy albo motywacji mnie dopadł

Ty przynajmniej spałaś dolomit

lubię to słowo-drastycznie. Co określenia cięcia- idealne

Buziaki Kami

Pracuś ogrodowy

Kami, a mi się coś rzuciło w oczka na fotce sprzed lat
Czy Ty tam obok masz jakąś drewnianą cerkiew lub coś takiego? Tak wygląda jak jakaś drewniana architektura
Jak tak to zazdroszczę i normalnie Cię chyba kiedyś nawiedzę na zwiedzanie
Żartowałam, nie przestrasz się

widzę że u Ciebie wątek kwitnie
u nas dziś przymrozek był

działasz ogrodowo
dla mnie za zimno czekam na wyższe temperatury
Macham!

Kamilko o ostróżne napisałam u siebie - niestety nie mam, ale jak coś innego wypatrzysz to daj znać...