kerii
17:37, 19 cze 2017
Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Hakone piękna jest więc daj jej szanse 
U mnie rośnie całkiem odwrotnie niż Toszka pisała ale może moja jest jakaś inna w każdym razie kocham ją i rozsadzam jak głupia po jednym ździebełku
A wczoraj to w ogóle przeżyłam szoka, byłam u znajomej ogród ma wielki i rożnych roślin masa a najbardziej to się na hortki wkurzyłam, ja na moje chucham, dmucham, przycinam, kora, nawozy, zero trawki i pączków na razie puki co zero a u niej w trawie nie przycięte (widziałam jeszcze kwiaty z tamtego roku na niektórych) i całe w pąkach. No normalnie się można załamać. Zaczynam się zastanawiam czy ja nie przeginam może bardziej powinnam to wszystko na żywioł puścić
Przywiozłam sobie od niej kilka traw min. red barona i miskanta chyba varieagatus to jak dziś dzieliłam to tam więcej chwastów było niż tych traw i u niej to wszystko rośnie
A tak na marginesie to ciekawe ile ja będę musiała czekać aż mi się to rozrośnie
U mnie rośnie całkiem odwrotnie niż Toszka pisała ale może moja jest jakaś inna w każdym razie kocham ją i rozsadzam jak głupia po jednym ździebełku A wczoraj to w ogóle przeżyłam szoka, byłam u znajomej ogród ma wielki i rożnych roślin masa a najbardziej to się na hortki wkurzyłam, ja na moje chucham, dmucham, przycinam, kora, nawozy, zero trawki i pączków na razie puki co zero a u niej w trawie nie przycięte (widziałam jeszcze kwiaty z tamtego roku na niektórych) i całe w pąkach. No normalnie się można załamać. Zaczynam się zastanawiam czy ja nie przeginam
może bardziej powinnam to wszystko na żywioł puścić Przywiozłam sobie od niej kilka traw min. red barona i miskanta chyba varieagatus to jak dziś dzieliłam to tam więcej chwastów było niż tych traw i u niej to wszystko rośnie
A tak na marginesie to ciekawe ile ja będę musiała czekać aż mi się to rozrośnie
____________________
Jola Moja glebo terapia
Jola Moja glebo terapia
