O kurcze Kamila dałaś czadu... też mam taki stary okaz i przekrzywiony w dodatku, ale na razie zostawiam, muszę mężowi dozowoać powoli takie wielkie zmiany, póki vo cieszę się że w końcu zgodził się na przesadzanie lilaka...
Ja hakuro wykopałam jak eM był w pracy
Ja też muszę tak zrobić ale z tego co widzę na zdjęciach nie ma jakiegoś większego problemu z korzeniami ? Znaczy dam sama radę ?
To tak wyglada po wykopaniu...ile ja się naklnęłam przy wykopywaniu dziada może tobie pójdzie łatwiej
Mój eM jak zobaczył wykopane hakuro to chciał spowrotem sadzić gdzieś w ogrodzie
Basiu Zojka - ja już przestałam dozować jest i ni ma "amba fatima" Dobre ,też już jestem na tym etapie