Pogubiłam się po drodze...

waldek727 13:52, 04 sty 2016

Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587

Poproś tego swojego niedobrego M aby wbił w ziemię tuż przy samym pniu z lewej strony brzózki długi metalowy zbrojeniowy pręt lub bambusowy kij tak, aby wystawał ok 1-1,5 m ponad koronę drzewa. Następnie delikatnie i z wyczuciem należałoby stopniowo doginać prawą gałązkę podprowadzając ją do pionu. Gdy już przyjmie cechę przewodnika, to pozostałe dolne gałązki można będzie śmiało odciąć...
Przy tej czynności trzeba bardzo uważać, ponieważ na górze jest newralgiczne miejsce szczepienia

____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc

amelia_b 13:53, 04 sty 2016

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720

Do góry

Karol99 napisał(a)

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/97/976975/original.jpg tą?

tak Karolku ta, dziękuje

____________________
Pogubiłam się po drodze

amelia_b 13:59, 04 sty 2016

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720

Do góry

waldek727 napisał(a)

Poproś tego swojego niedobrego M aby wbił w ziemię tuż przy samym pniu z lewej strony brzózki długi metalowy zbrojeniowy pręt lub bambusowy kij tak, aby wystawał ok 1-1,5 m ponad koronę drzewa. Następnie delikatnie i z wyczuciem należałoby stopniowo doginać prawą gałązkę podprowadzając ją do pionu. Gdy już przyjmie cechę przewodnika, to pozostałe dolne gałązki można będzie śmiało odciąć...
Przy tej czynności trzeba bardzo uważać, ponieważ na górze jest newralgiczne miejsce szczepienia

he he he to nie takie hop siup

dzięki Walduś

____________________
Pogubiłam się po drodze

amelia_b 14:01, 04 sty 2016

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720

Do góry

Sprawa brzózek załatwiona

to się ciesze ogromnie

a teraz jak pozbyć się świerka srebrnego, żeby tak niechcący usechł? bo nie bardzo chce żeby M wiedział że to maja sprawka więc wykopać go nie mogę?

____________________
Pogubiłam się po drodze

lindsay80 14:02, 04 sty 2016