A ja chyba właśnie wezmę się za jakąś robotę w ogrodzie bo zostałam w tyle za wszystkimi
ząb wyrwany przeżyłam dwa ataki paniki,pierwszy po słowach: znieczulenie igłą,drugi: wyrwać ale dzielny był jak już dało się go na fotelu utrzymać
ja trochę też chociaż nie wypada
No to ulga duża że po bólu. Brawo Ty Amela
masakra hehe u mnie tak jak pójde z Sandrą na szczęście teraz wizyta kontrolna w czerwcu wszystkie tryby wyprowadzone
byliśmy nie u naszego dentysty,coś czuję że do tego raczej już go nie zaciągne
a do okien to masz tego sprzęciora? bo w gazetce widziałam promocję