Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój mały ogródeczek :)

Mój mały ogródeczek :)

agnieszka_m 07:52, 08 gru 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
Dominika11 napisał(a)
Gwiazdy ładne

____________________
Mój mały ogródeczek :).
anabuko1 08:02, 08 gru 2015


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24105
agnieszka_malysa napisał(a)

Pomocnicy pierwsza klasa

No pewnie, nie dość,że pomocne to i śliczne
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Kawa 08:05, 08 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
no to się narażę

koty nie są super

mam jednego - i o jednego za dużo - jedyny pożytek z niego to fakt że nie mam myszy

pomocnice super - widać ile radości dało im piernikowanie
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
agnieszka_m 08:09, 08 gru 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
Kawa napisał(a)
no to się narażę

koty nie są super

mam jednego - i o jednego za dużo - jedyny pożytek z niego to fakt że nie mam myszy

pomocnice super - widać ile radości dało im piernikowanie

nie narazisz się bo mój M tak samo jak Ty nielubi kotów ale że go niema to kotek przesiaduje w domku
jak ma przyjechać to kotek większość czasu spędza u mojej mamy bo to taki wspólny kotek
____________________
Mój mały ogródeczek :).
Kawa 08:21, 08 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
hehe no ja lubię wszystkie zwierzęta
ale kocur wyjątkowo niedobry
zsikał mi całą kotłownię drzwi framugę tak ze do wyrzucenia się nadaje razem z drzwiami
a skubany naprawdę miał dobrze bo ja o wszystkie zwierzęta swoje dbam
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
agnieszka_m 08:25, 08 gru 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
Kawa napisał(a)
hehe no ja lubię wszystkie zwierzęta
ale kocur wyjątkowo niedobry
zsikał mi całą kotłownię drzwi framugę tak ze do wyrzucenia się nadaje razem z drzwiami
a skubany naprawdę miał dobrze bo ja o wszystkie zwierzęta swoje dbam


oo to mój kiciuś jeszcze mi nigdy w domu nie nasikał ani nic innego tylko bardzo na złość robi albo firanki poobrywa kwiatka potarmosi narzutę z kanapy pościąga itp.
____________________
Mój mały ogródeczek :).
mirkaka 08:26, 08 gru 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10208
Koty mają różne charaktery, ja miałam trzy, teraz dwa, ten najfajniejszy zginą pod samochodem I ten charakter sprawia że albo myślimy że koty są super albo nas wnerwiają. Jeden z moich kotów jak mu się coś nie podoba to bije nas łapą z pazurami, albo zrobi k...ę na podłogę, na łóżko też potrafi nasikać. Taka wredota.
Ten drugi cudowny jest, Bawi się jak dziecko mimo że ma już prawie 5 lat.
Ja też kupiłam gwiazdę betlejemską, różową ale już mi z niej listki opadają albo ma za ciemno albo za suche powietrze? Nigdy nie umiałam ich utrzymać długo
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
agnieszka_m 08:30, 08 gru 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
mirkaka napisał(a)
Koty mają różne charaktery, ja miałam trzy, teraz dwa, ten najfajniejszy zginą pod samochodem I ten charakter sprawia że albo myślimy że koty są super albo nas wnerwiają. Jeden z moich kotów jak mu się coś nie podoba to bije nas łapą z pazurami, albo zrobi k...ę na podłogę, na łóżko też potrafi nasikać. Taka wredota.
Ten drugi cudowny jest, Bawi się jak dziecko mimo że ma już prawie 5 lat.
Ja też kupiłam gwiazdę betlejemską, różową ale już mi z niej listki opadają albo ma za ciemno albo za suche powietrze? Nigdy nie umiałam ich utrzymać długo

Mirko moja jedna też juz listki gubi niewiem dlaczego chyba jej zaciepło u mnie
____________________
Mój mały ogródeczek :).
Dominika11 08:36, 08 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
agnieszka_malysa napisał(a)


oo to mój kiciuś jeszcze mi nigdy w domu nie nasikał ani nic innego tylko bardzo na złość robi albo firanki poobrywa kwiatka potarmosi narzutę z kanapy pościąga itp.
ja mam dwie kotki - jedna spokojna i greczna, a druga tak jak piszesz - firanki i kwiatki są jej
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
iwka 09:14, 08 gru 2015


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
a ja tylko raz miałam kota w domu, piękny biały z długą sierścią cały dzień był grzeczny a jak szliśmy spać to zaczynało się jego wariactwo. Ganiał z pokoju do kuchni jak opętany, nie można go było uspokoić, i dodatkowo w tym amoku wpadał na łóżko córki, wariat jakiś, aż się go bałam. Oddaliśmy znajomym, u nich to samo, tylko oni sie nie zastanawiali i wieczorem do garażu go
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies