W piątek zrobiliśmy dzieciakom my niespodziankę

Zbierają się jak co dzień do szkoły

i mówię im że my ich zawieziemy i zamiast w stronę szkoły jedziemu w inną, starsza oczywiście płacz bo do szkoły a młodsza zadowolona
Trzy godziny w aucie była udręką bo gdzie jedziemy i gdzie jedziemy.....
Ale na miejscu ich miny były bezcenne.... Jak zobaczyly napis
Zabawa była ekstra jak i dla dzieciaków jak i dla nas