Widzę ze nowy sprzęt sobie szykujesz. Ja też myśleale na razie tylko myślę choc kasa jest ale stale mi coś nie pasuje .Jak sie stary zepsuje to napęd dostanę a tak to nie mam motywacji.Raz już kupiłam ale oddałam bo mi nie pasował i teraz dłuzej wybrzydzam przed kupieniem.Pozdrówka sle wieczorne.
A u mnie Bogdziu odwrotnie...kasy brak, a motywację jest Mus już ładniejsze zdjęcia robić
ale cos mi już kiełkuje tylko jeszcze wybrać konkretny model, na razie sie rozglądam w internecie. Zdecydowałam sie na canona ;-P
Elu, ciągle eksperymentuję z różnym materiałem i rozdaję stroiki. Ten był dla koleżanki plastyczki i o dziwo podobał się. Tego nie widać na zdjęciu, ale był zrobiony na kawałku drewna brzozowego
Hahaha
Jest dobrze Elu, bez przerwy gadam o aparacie. Dziś koleżanka mojej córci kupowała , więc temat jest podtrzymany, A gwiazdka tuż, tuż ....więc kuję żelazo póki gorące