Widziałam takie połączenie jarzmianek z różami i pięknie to wyglądało tak subtelnie, czytałam o jarzmiankach że ponoć i na słońcu moga rosnąć No to faktycznie kawał drogi ode mnie bo ja mieszkam między Mławą a Nidzicą do Olsztyna mam gdzieś z 70 km
teraz to mlode krzaczki ale pomysl co sie bedzie dzialo za rok a souvenira masz ?
I tak taki był zamiar cięcia w kulki. Więc nie robi mi różnicy wielkość byleby kolor był golden.
Ja w tamtym sezonie wywaliłam tawułę z rózanki i lepiej sie od razu zrobiło. Na tą pustawą różanke posadziłabym wiecej stip i aminka i szałwie z przechowalnika
Acha i chciałam sie zapytać czy coś masz z tych siewek jarzmiankowych ode mnie? U mnie teraz rosną na patelni i daja radę
Dawno nie byłam jednak kawalera dla suni nie dałam, po przemyśleniu cudna róża, kolor obłęd
Jak nic ich nie dopadnie...to może będzie niezły buszzzz Nie mam.
To zamawiaj, najlepiej teraz w donicy