Juzia, czytałam w dziale z ciurkadełkami, ze planowałas takowe u siebie zainstalować. Plan upadł ? dlaczego ??

U mnie też już przegorzany startują... Ale przerażona jestem, że taki chwast z nich. Przesadzałam je i w starym miejscu odbijają z jakiejś resztki korzonka (mimo że wyrywam co plewienie), a tak ziemia przekopana na głębokość 1,5 szpadla....
Chyba się z liatrą spotkają. Wszystko inaczej kwitnie niż w tamtym roku. Jakoś wcześniej. Werbeny to na razie nie widać z daleka.

Juziek
no piękne kanty
ty mi powiedz co masz miedzy kantem a żywopłotem z bukszpanu? bo takie ciene ani jendego zielonego listeczka tfu tfu takie wymuskane że aż mnie szlag trafia

Dzisiaj był skwar.
Nie patrzyłam jak ma być w nocy...ale się nie zapowiada na deszcz.
[/quote

i jak ? bo u mnie od nocy leje

Taaaa...u Ciebie marnie..... jasssne
Falstaff ładny na fotach, a Brother ma fajny kolor...ale kształt kwiatów nie mój

Będę na jesieni szukać bladawców

Juziu kochana nie kupuj golasów na jesień z mojego doświadczenia wszystkie jesienne golasy mają problem ze startem wiosennym pomimo słabych zim. W tamtym roku jesienią posadziłam 5 golasów żadna jeszcze nie kwitnie, u na dwóch nawet pąków nie widać. oczywiście w innych ogrodach te same róże kwitną już od dawna. Natomiast świeżaki posadzone wiosną są w pełni kwitnienia i pięknie się krzewią, więc bladawce kupuj teraz w doniczkach albo poczekaj do wiosny.

Reniu na przenawozona trawę mam nawóz lać? Boję się trochę,wodę lejesz codziennie

Kasiu... ja kupowałam Eglantyne, Munstead, Claire i Giardinę jesienią.
Tylko Giardina ma jeden pąk, bo przemarzła. Reszta dużo pąków i kwitną cudnie.