wypowiem się jesli mogę- raczej stoją po stronie nie nawozić traw. mają wtedy skłonnośc do podładania jak również łapią choroby i są malo odporne. ja nie nawoże.
Piach wymieszany z czarnoziemem i korą.
Teraz nie podlewam, bo codziennie pada....ale jak nie pada to co drugi dzień.
Nie wiem ile litrów, bo leję wężem....ale dużo leję, nie żałuję
Nawóz....kiedyś florovit, teraz biohumus i gnojówki....ale nie z pokrzywy tylko wrotycz i mniszek.
Juzia no ja widzę, że Ci nic nie rośnie co Ty w ogóle piszesz!!!.
Hortensje pryśnij dolistnie biohumusem, mają zółte liście to może coś z PH jest nie tak mpodsyp kwaśnym torfem albo podlej torfową deszczówką. kilka dni pod rząd jeden raz nie wystarczy...Werbena zaraz zacznie Ci kwitnać u mnie też nie kwitnie. Pałacowa (już pisałam ale napiszę raz jeszcze) wymiata
No właśnie, też się miałam o ph zapytać, bo jak czytam, że hortki nie rosna, to oznacza zbyt wysokie ph i mało rozluźnioną, nieorganiczną ziemię.
Za przeproszeniem - góffno im trzeba dawać w stopy, kompostu, kory...no, nie ma siły, muszą rosnąć
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Ziemie kwaśną dostały przy sadzeniu i obornik granulowany. Ściółkowane korą. Do tego w tym roku dosypałam im na wierzch trochę kwaśnej ziemi.
No i zakupiłam już magiczną siłę....bo nie wiem co dalej robić.
PH nie mierzyłam, ale mech i grzyby u mnie wszędzie to może mam lekko kwaśną?
Kurka.....to już różaneczniki lepiej wyglądają!
Trzy co miałam wyrzucić, bo marniały.....w tym roku wypuściły liście od dołu
A hortki marnieją...
no to jest odpowiedź - za mało wody im dajesz. Na słońcu zwiększone jest parowanie przez liście i więcej wody roślina potrzebuje.
Jak mało wody, a dasz im nawóz to jeszcze bardziej zagęścisz soki i będzie gorzej.
Nie chcę być upierdliwa, wybacz, muszę - obornik granulowany jest tylko nawozem, naturalnym. Obornik kompostowany jest nawozem + polepszaczem struktury gleby.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)