Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Kruklandii

W Kruklandii

Mgduska 09:27, 26 cze 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
beta napisał(a)


OMG!!!! szczerze współczuję
u nas działka za płotem tez na sprzedaż, ale cena zaporowa niestety
mam nadzieję ze żaden filozof jej nie kupi...że wogólę nikt nie kupi


Słyszysz, co koleżanki mówią?
Nie wiem, bank obrabuj, odkryj ropę na działce albo żyłę złota, adoptuj sąsiada, coś zrób, żeby ta działka była Twoja!
____________________
Sałatka pokrzywowa
Juzia 09:53, 26 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
beta napisał(a)
Juziek...ale ty masz tłusto na tych rabatach...niesamowicie to wszystko wygląda

Dziewczyny nie jesteście osamotnione w marzeniach o nowym ogrodzie


czasem taks obie z Małżem dyskutujemy co byśmy zrobili z kawałkiem nowej działki...generalnie w jednym jesteśmy zgodni-postawiliśmy mniejszy, parterowy domek...bardziej nowoczesny...i dużo traw ozdobnych...no i kury


Wy nowoczesny, a mi się marzy stara stodoła

Kury kiedyś chciałam.
Teraz wolałabym krowę Taką z grzywką
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
beta 09:53, 26 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Mgduska napisał(a)


Słyszysz, co koleżanki mówią?
Nie wiem, bank obrabuj, odkryj ropę na działce albo żyłę złota, adoptuj sąsiada, coś zrób, żeby ta działka była Twoja!


bank odpada - boję się...z ropą mogę powalczyć...adopcja odpada...
zadzwonię tam, może cena spadła
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 09:54, 26 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Mgduska napisał(a)
Też tak sobie rozmyślam Najbardziej żałuję, że nie kupiłam sąsiedniej działki, ale była cenowo absolutnie poza moim zasięgiem, czy w ogóle zasięgiem normalnego człowieka. Przez całe lata mieliśmy za płotem dziką łąkę, a teraz mam domorosłego filozofa-sąsiada w jacuzzi, który wygłasza swoje mądrości w kąpieli głośno, bo się słabo z żoną słyszą, przez bąbelki
A byłby tam taki piękny sad i jeszcze przy wejściu do sadu parę róż by wlazło, ehh, ja po prostu widzę to światło przefiltrowane przez gałązki jabłoni...


Ojoj.... piękne marzenia!

Ale z sąsiadów w bąbelkach nie jesteś zadowolona???? No wiesz!
Hahahahaha
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
beta 09:54, 26 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia napisał(a)


Wy nowoczesny, a mi się marzy stara stodoła

Kury kiedyś chciałam.
Teraz wolałabym krowę Taką z grzywką


stodoła tez może być nowoczesna

te krowy są super...tylko nie wiem czy mleko dają
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 09:58, 26 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
mmonnicca_mK napisał(a)
A ja mam kury i kurnik i naprawdę polecam, super sprawa takie swojskie świeże jajeczka
Cześć Juzia! Zauroczona jestem tym Twoim non-grass ogrodem


Hej Monika!
Non-grass wyszedł trochę z lenistwa i braku czasu, ale wyszło całkiem ok

My jajeczek nie jemy, więc kurki tylko dla towarzystwa by były. Ale nie chciałabym ich zaniedbywać brakiem czasu... więc kurek nie będzie. Ani krowy. Ani nawet psa Póki co.

Pozdrawiam!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 10:00, 26 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Jagodaa napisał(a)


Mam podobną sytuację... Sąsiadka zaproponowała zakup, 120tys za działkę szerokości 8-9m, nie dokupiliśmy, bo cena była zaporowa, szczególnie zważywszy na wymiary. Ktoś kupił, mam mur w granicy na połowie długości mojej działki, dom ma 4 kondygnacje... Nic nie dało się zrobić, a na koniec się okazało, że cena spadła w negocjacjach do 30tys. Nie mogę tego strawić.


Wow.
Straszny niefart Jagoo
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 10:06, 26 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Mgduska napisał(a)


Och, no widzisz, każdy ma jakiś interes życia, którego nie zrobił...
No nic, trzeba się cieszyć z tego co jest i traktować to jak wyzwanie, wyzwania pobudzają do kreatywnego myślenia, co u Ciebie właśnie świeżo podziwiałam


Zgadzam się w 200%
Jak Żon mnie pyta po co chcę robić ten front na nowo i oczko wodne skoro mamy zamiar sprzedawać dom, to mu mówię... a co innego będę robić do tego czasu? Siedzieć i czekać? Trzeba zawsze iść do przodu. Czekanie to nie życie. To tylko czekanie. I marnowanie czasu. I żadnej frajdy z tego nie ma
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 10:07, 26 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Mgduska napisał(a)


Słyszysz, co koleżanki mówią?
Nie wiem, bank obrabuj, odkryj ropę na działce albo żyłę złota, adoptuj sąsiada, coś zrób, żeby ta działka była Twoja!




Dobrze piszesz!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
beta 10:13, 26 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia napisał(a)


Zgadzam się w 200%
Jak Żon mnie pyta po co chcę robić ten front na nowo i oczko wodne skoro mamy zamiar sprzedawać dom, to mu mówię... a co innego będę robić do tego czasu? Siedzieć i czekać? Trzeba zawsze iść do przodu. Czekanie to nie życie. To tylko czekanie. I marnowanie czasu. I żadnej frajdy z tego nie ma


dobrze gadasz Juziek
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies