Lawenda w donicy ma już 6 lat.
W zeszłym roku pierwszy raz zauważyłam tego białego intruza, ale nie bardzo miałam czas go ruszyć. A był mały i byłoby po kłopocie teraz
Jak jest dużo to można poudawać, że to zamierzone A one w tamtym sezonie jednakowe były czy to ich pierwsze kwitnienie? Bo ja laik lawendowy
Doczytałam, że to ich widzi mi się bo już miałam sugerować przeniesienie białych na jedną rabatę, ale jak widzimisię to nie ma sensu bo za rok może być to samo. Utwierdza mnie to jednak w przekonaniu, że nie chcę lawendy u siebie....ta na balkonie z musu wystarczy