O ja cie.
Ale fajny obraz.

Od razu tyle pytań mi się nasuwa bo córce chcę kupić pierwszy zestaw do malowania farbami i nie wiem w jakie marki uderzyć.

Jakie podobrazie? Czy lepiej samemu gruntować czy takie gotowe wystarczy? Jaki akryl jest dobry? Czym później zabezpieczyć taki skończony obraz?

No pytań mam.

Na razie ona rysuje kredkami i ołówkiem (bo ja w tą stronę rysunku poszłam i próbuje mnie naśladować) ale ona ma fajny styl i chciałabym by spróbowała na płótnie.

Juzia napisał(a)

Secret Affair. Niby

a w sumie to podobne są

Ojej...jakie Wy zdolne Baby jesteście!

Juzia....no zaskoczyłaś mnie. Fajowy obraz.
Pokaż coś więcej.

Piękny, optymistyczny widoczek! Zazdroszczę, że wciąż robisz to co lubisz. Mnie jeszcze z takich trochę plastycznych działań chociaz ogród został i dom.

Kiedyś, z 10lat temu, wyszukiwalam ciekawe obrazy do domu na aukcjach w necie. Na jednych chyba bym już sporo zarobiła .

Makao_J napisał(a)

O ja cie.
Ale fajny obraz.

Od razu tyle pytań mi się nasuwa bo córce chcę kupić pierwszy zestaw do malowania farbami i nie wiem w jakie marki uderzyć.

Jakie podobrazie? Czy lepiej samemu gruntować czy takie gotowe wystarczy? Jaki akryl jest dobry? Czym później zabezpieczyć taki skończony obraz?

No pytań mam.

Na razie ona rysuje kredkami i ołówkiem (bo ja w tą stronę rysunku poszłam i próbuje mnie naśladować) ale ona ma fajny styl i chciałabym by spróbowała na płótnie.

Ania... ja żadnym znawcą nie jestem. Zaczęłam od kupna najtańszych farb akrylowych jakie były na allegro... taki zestaw w małych tubkach , zestaw pędzli pierwszych lepszych z brzegu, bo nic na ten temat też nie wiedziałam... i do tego gotowe podobrazia, najtańsze jakie były. Malowałam na prześcieradle rozłożonym w salonie
Niedawno dopiero kupiłam sobie sztalugę, farb mam już cały karton i kupuję w hurtowych ilościach raczej Nawet po 500ml. Co do firm.... to ja mam swoje dwie ulubione (bo najtańsze... hahahaha). Jedne są matowe, drugie satynowe.
Pędzli też już mam sporo, ale używam tylko paru ulubionych
Podobrazia dalej gotowce, najtańsze. Tylko one mają wadę, bo się potrafią powyginać
Mam werniks w sprayu, ale jeszcze na żadnym obrazie nie użyty Ja potrafię wrócić do obrazu po roku i coś poprawić

No i to tyle.
Powinnaś spytać kogoś kto się na tym zna
Albo niech córa idzie na żywioł....tak jak ja

Rysunek jest o wieeeeeeele trudniejszy. Tam liczy się szczegół.
Tutaj....co byś nie zrobiła będzie ok.
Hahahahaha.

Magda70 napisał(a)

a w sumie to podobne są

Nie było żadnych znanych i polecanych odmian.
Brałam co mi pasowało kolorem i wielkośćią

Magda70 napisał(a)

Ojej...jakie Wy zdolne Baby jesteście!

Juzia....no zaskoczyłaś mnie. Fajowy obraz.
Pokaż coś więcej.

Dzięki! Ale ja się wstydzę pokazywać
hahahahahaha

Jagodaa napisał(a)

Piękny, optymistyczny widoczek! Zazdroszczę, że wciąż robisz to co lubisz. Mnie jeszcze z takich trochę plastycznych działań chociaz ogród został i dom.

Ja to całkiem niedawno zaczęłam.
Też jeszcze możesz...wiesz?

Dzięki!

Jagodaa napisał(a)

Kiedyś, z 10lat temu, wyszukiwalam ciekawe obrazy do domu na aukcjach w necie. Na jednych chyba bym już sporo zarobiła .

Ja w domu mam tylko swoje obrazy.
Przynajmniej szukać nie musiałam.
Namalowałam co chciałam i co pasowało