Ja skalnej nawet nie przycinam tylko wyrywam suche garściami. Wtedy nie wygląda tak sztucznie
Póxniej tylko kwiatostany obcinam uschnięte.... i to koniec mojej pielęgnacji.
Tu było mi za zielono i wcisnęłam tyle jeżówek ile miałam... czyli cztery sztuki... w tym tylko dwie kwitnące Tylko nazwy zapomniałam zapisać. Muszę poszukać doniczki
Tu Rainbow Marcela
Supreme Cantaloupe ze zwykłą purpurową i Secret Affair