Juziek, podziwiam Cię, że mając już fajny ogród robisz kolejną rewolucję. Ale chyba o to biega w tym ogrodniczkowaniu, że jak jest lepsza wizja, to trza działać
ciągnie wilka.......czy ja napisałam, ze drzewo?...no nie wiesz o co chodzi?...matko i córko...chodzi o to, że na srodku tego brzucha lub cycka...jak zwał tak zwał...od brzegu...no może nie az tak bardzo cos wyższego....czyli jak będziesz sobie szła trawniczkiem od altany w stronę jaja to żeby nie było jak na dłoni widać co tam jest tylko był taki element zaskoczenia...żeby delikatnie przesłonić ta część...rozumiesz?...ale to taka moja fantazja;-D
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Nie napiszę, co mi się ciśnie na usta, bo grzeczna forma mysi być, wszak publiczne to forum
To nie jest normalne - to po pierwsze.
Po drugie - podoba mi się
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.