Ja bym Cie najchętniej pocieszyła słowami
Nie Ty pierwsza i nie ostatnia
Spuść na luz bo się nerwicy nabawisz a pewnych rzeczy nie zmienisz ...i juz
Ja tez to wszystko przechodziłam razy 3
Pierwsze dziecko -szalałam jak Ty ,zbuntowana i gotowa do walki z tym całym systemem
Drugie dziecko -jeszcze siła walki jakaś we mnie drzemie, ale wierzgam już jakby mniej
Trzecie dziecko -mam to głęboko gdzieś i tak nic sie nie zmienia
Tobie radzę abyś skróciła sobie tę drogę