No tak, też wychodzę z takiego założenia. Ryzyko musi być, inaczej jest nudno. Edenkę chciałam poprowadzić przy pergoli ( której nie mam jeszcze). Więc ją na zimę zadołuję chyba. A widziałaś moją nową różyczkę?
No obwódka ładnie tam wygląda, bo łączy się z obwódką różanki. No i wczesną wiosną nie będzie pusto....ale będę drżała o bukszpany jak śnieg będzie spadał z dachu!
U mnie hosty od zawsze słabo rosną. Nie wiem czemu. Dlatego sadzę gęsto
Mi miałaś zmierzyć, ale nie jest to dla mnie jakaś wiedza niezbędna więc się nie upominam. Ja zazwyczaj tez mierze na oko - krokami
Nie wiem ile brzoz u mnie posadzić w tym powiększonym kółku , chyba 3 w rozstawie ok. 2 m?
Rewolucja wspaniała. .. Ty to masz jednak łeb na karku