Juzia - i jak kupujesz jakiegoś WENŻA ? mnie kusi pocący bo mam koryto wąskie i kroplowniki co 30 cm i musiałabym tak cudować zeby ten kraplacz trafił w okolicę rośliny a pocący walnę i zawsze poleci - niekoniecznie pod roślinę

no i nie wiem - żebym tak sobie mogła popatrzeć u kogoś , przymierzyć czy coś ...
bo ja jestem mistrz nietrafionych zakupów
póki co leję wodę do plastikowej butelki , w nakrętce mam dziurkę - zostawiam pod drzewkiem i się sączy - styl starej baby z ogródków działkowych

ale przecież tak nie może być proszę państwa ...