Zerknęłam, dziękuję. My mamy rondo ze względów funkcjonalnych, co by mi ludzie po trawniku nie jeździli.
W śroku dałam trzy klony czerwone jesienią, bo w tle kilkudzisięcioletnie lipy i brzozy. W niższej partii jakieś iglaki, ale malutkie jeszcze, bo jesienią sadzone, a wokół trawy - kostrzewa sina. Niestety coś jej tam źle i nikną kolejne kępy. Posadziałm teraz też werbenę i orliki, żeby nie było tak smutno. Teraz tylko czekać na efekty. Zawsze można zmienić

Może jutro dam fotke tego miejsca.