Witam

Mam perukowca bardzo wyciągniętego w górę i łysawego.
Czy przycięcie gałęzi wiosną pobudzi go do rozkrzewienia się?

Jeśli tak, to w którym miejscu ciąć:

a) Cięcie A i górne cięcie - mam wrażenie, że po takim cięciu nie rozgałęzi się, tylko zostaną "kikuty"?

b) czy może Cięcie B - skrócenie rozgałęzionych już pędów

A może pomyśl, żeby wyprowadzić go na nóżce? Będzie prościej. Trzeba byłoby go naprawdę krótko przyciąć, żeby zagęścił się od samego dołu. Będzie się to wiązało z brakiem peruek, co jest jego głównym atutem.

Nadchodzi pora na tego perukowca

Wyprowadzenie go na nóżce to bardzo fajny pomysł! Dziękuję za taki pomysł

Jednak gdybym wolała zostawić naturalny pokrój i jedynie zagęścić (nie oczekuję, że zrobię z niego typowego perukowca w owalnym kształcie od stóp do głów w gęstym listowiu) i przeboleję brak kwitnienia w tym roku

to jak mocno go ciąć

A czy B?


__________________
Rozumiem, że trzeba ciąć tuż nad rozgałęzieniem lub tuż nad pąkiem - więc tych wydłużonych pędów już się nie pozbędę - mogę jedynie zagęszczać końce tych pędów.

Witam,
w maju posadziłem 2 perukowce, żółtego i fioletowego. Początkowo ładnie rosły, ale od 2-3 tygodni zaczyna się z nimi dziać coś niepokojącego. Na liściach żółtego pojawiły się ciemne plamy, dziurki, niektóre są przyczernione na obrzeżach. Ten fioletowy ma przebarwienia.
Wszystko widać na zdjęciach. Czy to jakiś grzyb?
Rośliny są posadzone w torfie, ale wkopane w glebę gliniastą i margiel. Podlewane są rzadko (1xtydzień), ale ostatnio padało 2x,3x w tygodniu, a potem woda trochę u mnie stoi.

Witam. Proszę o pomoc, Dziś zobaczyłem, że mój perukowiec raptownie ma dużo żółtych liści a także liście na górze zaczęły sie skręcać. W ubiegłym tygodniu było jeszcze wszystko Ok, dziś raptownie to zauważyłem. Drzewo ma te już kilkanascie lat. Ph 7,0. Nadmienię, że ma bardzo mało peruki w tym roku. Ktoś może podpowie co mu dolega

Hey kiedy przesadzić o dwa metry dalej podolskiego który rośnie w ogródku 3-4 lata.Lepiej zrobić to na wiosnę i dorzucić jakiegoś nawozu do dołu czy teraz na jesień bez nawozu ?