Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

gaby3003 02:56, 28 cze 2011


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 377
o dziwo, teraz zauwazyłam, ze taka róze danusia przywiozła z wojazy.......
____________________
Safoya 10:37, 28 cze 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Danusiu cieszę się, że już jesteś Odmiana o zapachu trukawek achhh musi być cudowna.

Gaby prawda, że tam przepięlnie? Nie zauważlyłam tej róży. Muszę tam pojechać z aparatem

Bogusiu dziękuję Ci za przemiłe słowa



Oj nęcisz i kusisz tymi różami, a ja się ich tak boję...jednak kąt różany zaplanowany i muszę się przemóc! Spisuję nazwy od Ciebie

Kupujesz może w Rosarium?




Aniu naprawdę nie ma czego. Ja też się bałam a żadne roślinki mi tak się nie udają jak róże. W dodatku wprowadzają taki niepowtarzalny romantyczny klimat.
Moje róże kupowałam w różnych miejscach. Najwięcej mam z rosarium. Kilka miniaturowych udanych krzaczków mam z marketu. Najdorodniejsze i najtańsze korzenie z których wyrosły największe krzaczki dostałam od Slaskiego. Wzięłam po dwa krzaczki compassion, heritage i schneewitten. Chyba też swany, ale wyszła pomyłkowo w innym kolorze co się zdarza każdej szkółce.
http://www.szkolkislaski.com.pl/
Wczoraj pojechałam do Cyrzana http://www.cyrzan.com/ i jestem zachwycona. Piękne dorodne krzaki. Mnóstwo odmian (nie ma wszystkich wymienionych na stronie) wszystkie po 18 zł oprócz pnących po 20 zł
Kupiłam 25 krzaczków i pojadę po jeszcze.

No właśnie pojechałam po krzewy, które okazały się drogie a wróciłam z różami! Akurat przywieźli całe palety.
Wybrałam kilkanaście krzaczków i od razu spontanicznie powstały dwie nowe rabatki. Na razie pokażę wam jedną, bo rano ta druga jest częsciowo zacieniona i źle wychodzą zdjęcia.




Skusiłam się też na dwa 80 cm stożki bukszpanowe



Dostałam w końcu żółtą odmianę tojeści

A to już nowa rabatka. Półksiężyc fiskars złamał się i mój kochany mąż robił krawędzie siekirą!





Wszystkich nazw jeszcze nie ogarnęłam niestety.
China gril której szpaler posadziłam przed domem

Graham Thomas - w końcu go mam

Charles Austin


Schneewalzer


Piękna Barcok



Maria Theresia - ta wyjątkowo mi się podoba.


hmmmm


Cudowna budyniowa bomba. Największy kwiat w moim ogrodzie. Nie mam pojęcia co to jest.






Resztę róż może uda mi się pokazać wieczorem

____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
greglis 10:56, 28 cze 2011


Dołączył: 02 maj 2011
Posty: 542
zdjęcie lawendy niesamowite, zupelnie jak z poludnia Francji. A w różach jestem totalnie zakochana i wlaśnie podiełam decyzję o calkowitej zmianie mojej różanki. Skorzystam z podanych przez Ciebie linków. Przepiekne zakupy, ja też sie nastawie na angielki i austinki. Nie wiem dlaczego ponasadzalam w rozance pelno okrywowych, tak teraz tam monotonnie ale na wiosne rewolucja znowu bedzie
____________________
To będzie zaczarowany ogród
Safoya 11:32, 28 cze 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
greglis napisał(a)
zdjęcie lawendy niesamowite, zupelnie jak z poludnia Francji. A w różach jestem totalnie zakochana i wlaśnie podiełam decyzję o calkowitej zmianie mojej różanki. Skorzystam z podanych przez Ciebie linków. Przepiekne zakupy, ja też sie nastawie na angielki i austinki. Nie wiem dlaczego ponasadzalam w rozance pelno okrywowych, tak teraz tam monotonnie ale na wiosne rewolucja znowu bedzie


Kasiu mi twoja różanka bardzo się podoba. Masz piękne bukszpanowe obwódki i róże na pniu na które ja pozolić sobie nie mogę. Róże okrywowe fajnie sprawdzają się "pod nogami" tych krzaczkowych.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Martek 11:35, 28 cze 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Przepiękne miejsce róże znalazły swoje miejsce na ziemi ! Bardzo mi się podobają .U nas nie ma ładnych i już w OBI byłam jakiś czas temu to wszystkie się ruszały W ogrodniczym sama czerwone i żółte "zwykłe" Miałam już wielkokwiatowe białą ,żółtą i czerwoną zostało po nich tyle
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 11:36, 28 cze 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Wszystkie trzy kupiła mi teściowa może w tym tkwi cała tajemnica...? ))Żółta wytrzymała najdłużej jakieś myślę z 5,6 lat ??? Przemarzła tej zimy,przeniosłam ją na bardziej spokojniejsze miejsce na rabacie T może będzie jej lepiej Chociaż z białą w zeszłym roku zrobiłam identycznie i nic z tego nie wyszło
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Safoya 11:39, 28 cze 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Martek piękna ta twoja róża. Czy znasz jej nazwę? Ja moje róże zamawiałam w większości przez Internet.
Co do wymarazania. Mi też parę krzaczków wypadło. Nie wszystkie niestety nadają się na nasz klimat. Przetrwały wszystkie z mrozoodpornością poniżej - 27oC Nie udał mi się słynny Chopin i teraz boję się kupować nowego krzaczka.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Martek 11:42, 28 cze 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Właśnie przez "internet"bo w ogrodniczych naprawdę nie ma nic ciekawego u mnie .Może i ja w końcu zaufam takiej formie kupna .Patrząc na twoje zakupy chyba nie trzeba się bać ...Pozdrawiam
Masz wietrznie bo ten wasz śliczny domek jest sam ...Nie czujecie się jak na bezludnej wysepce ???
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Safoya 11:52, 28 cze 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Martek Ja już dawno nauczyłam się kupować przez Interent. Naprawdę polecam. Trzeba tylko wyszukać sprawdzonych sprzedawców. Mieszkam w takim miejscu, że inaczej bym nic nie miała. Kupuję czasem nawet z Anglii, bo bardziej się pewne rzeczy opłaca.
Nasze osiedle jest na uboczu, ale bardzo blisko ludzi. Mam 200 metrów do dworca i 400 metrów do szkoły. Poza tym mam na przeciwko bardzo sympatycznych sąsiadów
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
greglis 11:53, 28 cze 2011


Dołączył: 02 maj 2011
Posty: 542
Safoya napisał(a)
Martek piękna ta twoja róża. Czy znasz jej nazwę? Ja moje róże zamawiałam w większości przez Internet.
Co do wymarazania. Mi też parę krzaczków wypadło. Nie wszystkie niestety nadają się na nasz klimat. Przetrwały wszystkie z mrozoodpornością poniżej - 27oC Nie udał mi się słynny Chopin i teraz boję się kupować nowego krzaczka.


Mi o dziwo przemarzly roże ktore sadzilam na jesieni, chopina też sadzilam ale przetrwal, teraz dokupilam drugiego przed dom.
Czy przez internet zamawialaś tylko z Rosarium czy jeszcze z innych szkółek ?, to moja jedyna droga, nie ma sily aby namówić mojego męża na wyjazdy weekendowe po szkółkach
____________________
To będzie zaczarowany ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies