Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

Joku 21:26, 13 lip 2011


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13023
Witaj Safoya. Przepiękne zdjęcia robisz. Krzaczki róż bardzo zadbane, listki żywozielone i błyszczące. Zwróciłam uwagę na maleństwo obsypane pączkami rosnące chyba w metalowej osłonce, na zdjęciu powyżej Boule de Neige. Znasz jej nazwę?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Safoya 22:04, 13 lip 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Bardzo wam dziękuję



Witaj Safoya. Przepiękne zdjęcia robisz. Krzaczki róż bardzo zadbane, listki żywozielone i błyszczące. Zwróciłam uwagę na maleństwo obsypane pączkami rosnące chyba w metalowej osłonce, na zdjęciu powyżej Boule de Neige. Znasz jej nazwę?



Joku niestety róże, które mam w donicach to minitury z lidla bez nazwy. Owszem są piękne i zapłaciłam za każdą około 7 zł. Miałam kwitnące róże zimą Na pewno jeszcze będą.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
tyna 22:10, 13 lip 2011


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
jestem zachwycona widokami ze wzgórza, niesamowite "zamglone" klimaty ......
nie kasuj......plissss
____________________
pozdrawiam :)
an_tre 22:18, 13 lip 2011


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Safoya Cudowne te Twoje fotki ogląda się z zapartym tchem niesamowity klimat
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Safoya 22:56, 13 lip 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Dziękuję
Postaram się na razie nie kasować.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Gardenarium 22:57, 13 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357

Sebek myślałam między innymi o robinii umbraculifera, ale nie wiem czy nie umarznie. Piękna jest.

Ależ nigdy w życiu, nie sadź, to chwast i marznie, Wypada pół korony i już po drzewie.
Już dawno się przekonałam że nie warto. Bardzo późno puszcza liście, strasznie śmieci jesienią, a byle przymrozek i liście wiszą smętnie, jest kruche - łamie się podczas burzy i wymarza. Poza tym rośnie strasznie, a cięcie tych gałęzi może bardzo poważnie zranić nasze ręcę. Wiem, bo miałam z tym przygodę. Wbrew pozorom nie jest wcale małe, korona nie cięta potem jest nie do ogarnięcia.
Lepiej klon posadzić, albo wiśnie tę co ja mam, też Umbraculifera
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
hanka_andrus 23:04, 13 lip 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Też jestem za tym ,żeby myśleć o tym na wstępie ,kto będzie opiekował się danym egzemplarzem,i czy nie sprawi mu to trudności.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Safoya 23:43, 13 lip 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
gardenarium napisał(a)

Sebek myślałam między innymi o robinii umbraculifera, ale nie wiem czy nie umarznie. Piękna jest.

Ależ nigdy w życiu, nie sadź, to chwast i marznie, Wypada pół korony i już po drzewie.
Już dawno się przekonałam że nie warto. Bardzo późno puszcza liście, strasznie śmieci jesienią, a byle przymrozek i liście wiszą smętnie, jest kruche - łamie się podczas burzy i wymarza. Poza tym rośnie strasznie, a cięcie tych gałęzi może bardzo poważnie zranić nasze ręcę. Wiem, bo miałam z tym przygodę. Wbrew pozorom nie jest wcale małe, korona nie cięta potem jest nie do ogarnięcia.
Lepiej klon posadzić, albo wiśnie tę co ja mam, też Umbraculifera


Danusiu już kiedyś Cię pytałam Cieszę się, że mi odpowiedziałaś. O mało ich nie kupiłam! Mam dwie robinie, ale karbowane i właśnie strasznie kruche są. Jesienią wyłamują im się wszystkie przyrosty wiosenno letnie. Liście wyrosły im najpoźniej. Myślałam, że tak ma tylko ten karbowany gatunek. Rozważałam wiśnie, ale miałam okazję zobaczyć piękny dorosły egzemnparz i przeraziła mnie wielkość korony. Posadzę i owszem, ale na granicy. Przepiękne to drzewa. Tutaj na zejściu potrzebuję czegoś mniejszego.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Safoya 23:48, 13 lip 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
hanka_andrus napisał(a)
Też jestem za tym ,żeby myśleć o tym na wstępie ,kto będzie opiekował się danym egzemplarzem,i czy nie sprawi mu to trudności.


To poproszę listę listę czarno białą Najlepiej posadzić to: ......... Broń Boże nie sadzić tego: .....


Dwa jałowce już wywaliłam
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
myszorek 00:01, 14 lip 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Safoya, jakie Ty cudne zdjęcia robisz!!!!!! (tu wydaję okrzyk zachwytu normalnie) Będę je oglądać jeszcze z 10 razy, tak mi się podobają. Aaa i pięknie wygląda różyczka zółta z lawendami. Wspaniały kontrast i ładny odcień ma ten zółtawy kolor

____________________
ogród zmyślony
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies