Ja chcialam dokupic dwie vanilki ale zrezygnowalam, fakt ładne byly ale 32 to przesada.Czekam do targów rolniczych za jakieś dwa tygodnie będą to może coś kupię

Martuś częściej musimy razem jeździć po ogrodniczych. Muszę Cię kiedyś zabrać do Lubonia i moich ulubionych szkółek

Świetne zakupy. Bardzo ładny plan narysowałaś. Te róże przy tarasie, których nie lubisz, to chyba wielkokwiatowe? Takich też nie lubię

Te moje róże są piękne dopuki nie zaczynają chorować. Potem to obraz nędzy i rozpaczy U siebie mam siedem róż. Nie wiem co to za róże. Z tych siedmiu nie chorują tylko dwie i te zostaną. Tylko je przesadzę, żeby były lepiej widoczne. Te przy tarasie niestety muszę usunąć, bo już mam dosyć corocznej walki z choróbskiem. Może kiedyś przyjdę do Ciebie na lekcję o pielęgnacji róż. Masz ogromną wiedzę, więc może uda mi się z niej skorzystać. Szkoda, że już nie mieszkasz w Polsce.

Dzięki za komplimenta. Lej mi miód na moje skołatane serce

Tak na poważnie, to pochodzę w okolic Poznania. Czasem w Wielkopolsce bywam. Jakbyś naprawdę potrzebowała pomocy, to wiesz, mogę nawet wpaść do Ciebie

To super Właśnie chciałam zapytać czy czasami odwiedzasz Polskę. Zapraszam oczywiście do siebie. Z wielką chęcią pogadałabym w z Tobą w realu. Napisz na prv z jakich okolic Poznania jesteś.

Ja również bardzo chętnie. Napiszę