ach i za to kocham Mazury
ja niestety na urlopie niewiele pospacerowałam skupiliśmy się na wykańczaniu poddasza, żebym w przyszłym roku z maleństwem miała jako takie warunki do spędzania tam dłuższego czasu jeszcze trzeba coś doszlifować, ale liczę, że uda się skończyć najważniejsze prace.
cudne masz widoczki, ogródek i żabki normalnie jak malowane
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Musiałam zapytać wuja gugla o Twoje zdobycze, bo nawet nie wiem o co kaman
Wszystkie rośliny są bardzo ładne zabezpiecz je dobrze przed podróżą, bo daleka droga do domu
Nie było to proste, ale już są spakowane i jutro w drogę. Wracamy trochę wcześniej, bo muszę to wszystko posadzić i doprowadzić ogród i dom do porządku. Od poniedziałku niestety do pracy.