Na pewno żyję, bo wszystko mnie boli. Przesadziliśmy dwie leszczyny, dwie tuje i dwa derenie. Zrobiliśmy to we dwoje tak się jakoś złożyło. Wszystko do pary Obczyściłam osiem tujek i już mam dość, a zostało jeszcze ok. dwudziestu
Czuję się przeczołgana, a jutro ciąg dalszy
Oj, zając, zając Musimy zasłonić warzywnik od pola. Wymienić kompostownik, zlikwidować foliak i postawić szklarnię. Postawić domek narzędziowy i ustawić skrzynie w warzywniku, a musimy zrobić to szybko, bo warzywa trzeba posiać. Im szybciej tym lepiej
Mało casu kruca bomba, bo niestety możemy robić to tylko w weekendy
Trzymaj więc kciuki, żeby najbliższe weekendy były bez deszczu i tych cholernych wiatrów. Dzisiaj myślałam, że mi łeb urwie