Cudne są twoje owieczki.

Jeśli chodzi o słonecznik, to ja jestem zielona. Miałam topinambury ( http://www.zielonyogrodek.pl/slonecznik-bulwiasty-uprawa-krok-po-kroku ), czyli słoneczniczki bulwiaste. Niestety uwielbiają je dziki, więc usunęłam co się dało, a teraz walczę z resztkami. Dziki zrobiły wszędzie, gdzie rosły takie wykopaliska, że w szoku byłam.
Fajne są jako kwiat. Rosną do 3 m wysoko i pięknie wyglądają jak kwitną. Poza tym bulwy są jadalne.
Znam jeszcze słoneczniczka szorstkiego ( https://zojalitwin.wordpress.com/2010/08/18/sloneczniczek-szorstki/ )

To moja kępa topinamburów 22 września zeszłego roku. Kwitły mocno od końca czerwca do połowy października. Może jak zagrodzę cały ogród to znowu je posadzę, ale tym razem okopię borderem, bo się rozłażą nieco.

zabilam ale na innej rozy znalazlam zezra mi wszystkie roze
a na gruszce znalazlam pomaranczowe tez zabite

Nie miej litości. Lej na nich to mydło .

Pesteczko dziekuje
to zaden z tych. Moze kiedys go rozszyfruje. Ciekawy jest na dole ma wielkie liscie czym wyzej tym mniejsze a na samym czubku male kwiatki, wielkoscia takie jak u szorstkiego. Szorstki tez mam i wyglada inaczej.

kaz742011 napisał(a)

Nie miej litości. Lej na nich to mydło .

mydlo tez polalam, choc ono na mszye pomaga. A mszyc tez mam w tym roku co iemiara, lubia mnie te owady w tym roku. No i osy tez nas lubia. Juz dwa gniazdy zlikwidowalismy i nad trzecim pracujemy

Ja chyba szerszenie miałam. Gniazdo już zlikwidowane. Parę lat temu też mieliśmy ale wysoko przy dachu domu. Trzeba było specjalistę od trucia nająć. Teraz były przy garażu.

Nadal się zachwycam owieczkami. Wczoraj właśnie pryskałem jakimś zajzajerem na owady. Też po krzewach róż łażą zielone gąsienice. Niektóre liście jak sito wyglądają.

Muszę i ja swoim różom bardziej się przyjrzeć. Ale dziś deszcz, to nawet jak są, to robaczki mają stół zastawiony, a pokropek ich nie odstrasza.

Szybkiego weekendu.

no u mnie tez, nie dosc, ze mam malo roz to jeszcze obzarte. Najgorzej z Bad Birnbach, ta jeszcze cala ale wczpraj znalazlam gasieniczke, a ona ma tak duzo lisci, ze ja tam nic nie widze. No i nie mam czasu gdzies jechac by cos do pryskania kupic

hanka_andrus napisał(a)

Szybkiego weekendu.

szybkiego dnia w pracy
w weekend nie niech bedzie powolny i trwa i trwa