Moje pierwsze w zyciu wlasne przebisniegi
hmm tak sie zastanawiam skad ja je mam. Pewnie posadzilam jesienia cebulki i zapomnialam na smierc jak ta wiewiora, co zapomina gdzie orzechy schowala. Wogole ich nie wypatrywalam a ze rosna troche z boczku gdzie nie codziennie zagladam to dopiero odkrylam.
Pan przeiorek, czyli nasz kogucik

No i zaczyna kwitnac deren. No i niestety ciagle nie ma kolezanki do wspolnego zapylania wiec znow nici z wisienek w tym roku.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***
cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"