ha jutro pojedziemy do banku przeliczyc.
Ja stawiam na 100 a R 80 ale nie pogniewam sie jak bedzie 125

A nawet może być 126...

Miałam powiedzieć 30, ale widzę, ze to trzeba wyżej mierzyć
90 eurosów!

nie trzydziesci na pewno nie troche 2 i 1 tam jest

szkoda, ze juz bank zamkniety, bo ciekawa jestem.

Slonko wyszlo chyba na chwile polece do ogrodu, coraz cieplej sie robi

Stawiam 118

Ja stawiam na 144!

Hanusiu jak bylo w ogrodzie? zaraz do Ciebie lece. Ja troche pocielam galazek do skrzyni i naladowalam jedna taczke ziemi, R wywiercal otwory na paliki do ogrodzenia na pastwisku. A ja zaladowalam na taczke ziemie z trzech dziur i R ja wysypie jutro na nowa grzadke. Troche nie wiem jak rozwiazac tam sprawe spadku terenu. Od drogi w kierunku garazu jest coraz nizej, chyba jak bede ta grzadke przedluzac to zrobie schodek.

Basilikum napisał(a)

(...)

Izabela pozazdrościła Irence jej ostatnich zakupów i sama też zaszalała. A tu zima ciągle nas wodzi za nos i sypnęła śniegiem, a u nas mróz -5st.C brr. A może Izka dobrze, że jednak troszkę śnieżek sypnął, to przyhamowałaś bieganie i się zregenerujesz.
Gdzie spędzisz urlopik?
U was wszystkie szkoły i przedszkola będą zamknięte - urlop Świąteczny?

Oj, byłam, byłam, w ogródku! Robotę trochę posunęłam, że by święta już były bez bałaganu. Zostałam mi główna rabatka od wejścia, ale ona najbardziej zacieniona, i strzyżenie tui mnie tam czeka, więc będzie rozmaitość ćwiczeń fizycznych, a nie tylko nosem przy ziemi.

Dziękuję za słoneczko! Jeszcze jutro poproszę takie samo!

Widzę, że również działałaś, i nawet taczki ciągałaś, a raczej pchałaś! Tyle nasion w pogotowiu czeka, nic dziwnego, że ochota do pracy jest!
Jestem ciekawa tej Twojej skośnej rabatki!

Haniu zima mam nadzieje ostatni raz pokazala pazurki i teraz juz oglaszamy wiosne. Moje przebisniegi juz przekwitly i niektore krokusy.
zakupy zrobilam w duzej czesci jeszcze przed Irenki wypadem.
Na wczasy jedziemy na wyspe Albarella jakies 70 km dalej jak Wenecja. jedziemy z naszym klubem sportowym wiec bedziemy biegac. Ja oczywiscie po przerwie zaczynam znow od zera.
Szkoly sa u nas zamkniete dwa tygodnie, mamy ferie swiateczne tydzien przed i tydzien po swietach. Przedszkola roznie. Nasze jest otwarte ale nie bedzie wszystkich dzieci wiec jedna osoba z grupy moze wziasc urlop albo wykorzystac nadgodziny.