uff Kopie i Kopie i konca nie widac. Wykopalam chwasty kolo nowoposadzonego rabarbaru i wysypalam kore, teraz robie to samo kolo jagody kamczackiej. Troche jej nawozu dam do rodkow. No i Jagoda juz zaczyna kwitnac.

Moja jagoda dopiero listki rozwinęła. Musze dokupić jeszcze jedną, żeby lepiej owocowała. Sąsiad ma co prawda za płotem, ale chyba będzie ciut za mały efekt. Wczoraj też ryłam w ziemi, ale za to dziś lenistwo!
Powodzenia.

Ooooooo jak pieknie
Proszę o więcej fotek

U mnie dobilo do 22,5 Az sie chce cos robic...czytaj lezec na hamaczku i smiac sie od ucha do ucha
Iza, za bob bardzo dziekuje, nie mam miejsca na niego Bede go jednak szukala na targach
U mnie kwitna poziomki z tamtego roku, ta odmiana Regina co Ci kiedys wspominalam No lato mamy

u mnie tez cos Kolo 22 bylo, teraz slonko zaszlo ale jeszcze jest ponad 20. Narobilam sie jak wol, ale cos widac roboty mam na miesiac, powinnam urlop wziasc wszystko pilne i na cito. Lezenie na hamaku odpada wiec.

to u was juz lato ? ale fajnie

Ojej, ale ciepeełko masz, Kasia też
Te żonkile to twoje, piękne.
Powoli z robotą się uwiniesz, choc ogró to nieustająca robota, zwłąszcza jak ciągle coś się zmienia.

zonkile italienskie,
ja mam kilka ale malych i wlasnie stwierdzilam, ze cos je obgryza. Najpierw wcinalo ciemierniki a teraz zonkile hmmm nie mam pojecia co to i jak z tym walczyc. Zre tylko platki kwiatow.

Wlasnie chcialam posiac bob i nie moge go znalezc. Przed wyjazdem gdzies go schowalam, by nie lezal na wierzchu i nie mam pojecia gdzie, tam gdzie sa wszystkie nasiona go nie ma. A tak ladnie przygotowalam grzadke