kasiu trojbelek
ja tez lubie wycieczki. Szkoda, ze tak malo czasu na nie mamy

Piekne tęcze, u mnie też 2 były I jakie zwierzaki fajne, super widoki, wiosna jest boska

Tęczę wczoraj z okna oglądałam u siebie, ale i Twoją nie pogardziłam. Tyle, że nachodzić się trzeba, przez tę awarię.

U mnie dziś deszczowo, przynajmniej w tej chwili. Czekam na rozpogodzenie.

Nadobiłam zaległóści kilkudniowe. Coś mało zdjęć grodu

się człek musi na skakać bez tych powiadomień,u nas tez deszczowo i zimno +8
milego dnia

Madzenko sa poprzeplatane innymi, jakos w kolko to samo fotografuje, ogrod wprawdzie duzy ale jeszcze duzo w nim do zrobienia wiec i do pokazywania nie mam za duzo.
Widze, ze wczoraj tecza wszystkich odwiedzila sliczna jest i powierze takie fajne

Wczoraj wysialismy trawe kolo nowej rabatki byla sasiadka chwile popatrzec i stwierdzila, ze ladnie jest.

Violka no naskakac sie musimy ale za to jak pozniej bedziemy doceniac, ze je mamy
U mnie tez zimno i deszczowo, mielismy jechac nad Dunaj nad rowery ale zostajemy w domu, pojdziemy do labedzie zobaczyc czy sa juz male.

Pooglądałam zdjęcia z wycieczki- zauroczona jestem od dawna cegła w ogrodzie, a jeszcze w takim dojrzałym -cudnie. Taki tajemniczy ogród się robi, taki klimat. Grembosia ma taki , tylko młodszy- zawsze z zachwytem oglądam.
Boćków u nas dostatek, w tamtym roku chciały na moim słupie energetycznym gniazdo robić- strach sie bać, bo u mnie "wszyscy w domu"

oczywiscie czekam na nowinki łabądków
Iza ja juz doceniam brak powiadomień

moja nowa rabatka, troche krzywo to zdjecie wyszlo ale widac, ze juz cos rosnie, powoli sie zapelnia. Z tylu juz troche uprzatnelam, teraz zostaly rzeczy, ktorych sama naie dam rady. Zamowilismy tez spychacz i oprzatnie nam ta gore z tylu i na podworzu bedzie tez mala rewolucja spychaczowa.