Haniu on noca jezdzil, jak nikt go nie widzial, jak duza mial obstawe nie wiem dokladnie, jakos sie nie interesowalam. Niektore z tych pojazdow pewnie nie byly uzywane. No i odrestaurowane sa wiec i wygladaja jak nowe. Duzo tego bylo w tym muzeum

Elisa ja nie jestem uzdolniona. Umiem wiele rzeczy ale zadnej tak porzadnie

a moj maz wlasnie nauczyl sie oedy na ukuleli i teraz musimy sie zgrac i bedziemy razem koledowac po polsku

Uwielbiam kolędy! Ale ja niestety nie gram. W święta przygrywać na pianinie bedzie mój zięć, a i wnuczek cokolwiek potrafi. Też będzie wesoło.

ZAZDRASZCZAM,widziałam Twoje pianino,az kusiło mnie by podejśc,ale tak nie bardzo wypadało rzępolić

Haniu wazne zeasz kogos kto pomuzykuje. U moich rodzicow TV muzykuje


Melduje, ze dzis byl pierwszy snieg. Jak jechalam do pracy to bialo bylo och.

A u nas od 2 dni mrozi ranny, tak -1, ale ciężko się przestawić.

u nas juz plusik rano znow, za to pada. Zapowiadany na dzis snieg byl wczoraj.
A ja jeszcze zimowek nie mam, moze dzis sie uda.

nasza szopa juz coraz konkretniej wyglada


na wiosne trzeba bedzie Kolo niej porzadek zrobic

O rany, super!!
Jaka zmiana, uwielbiam na drewniany szkielet patrzeć. U nas fachowiec na razie zaliczki wziął i cisza...
W ciągu dnia na plusie, ale pogoda podobna, tyle że bez śniegu.

sciany beda tez drewniane, tych cegiel od zewnatrz chyba nie bedzie widac (jesli nie zmieni sie koncepcja )
Moj fachowiec nie bierze zaliczek tylko zasuwa. Zwariowany jeden. Ciemno juz a ten tnie listwy.

Pod plotem kitnie jeeszcze rudbekia i teraz Mangold gra pierwsze skrzypce, piekny jest



truskawki w donicy, nie chce mi sie ich przesadzac. Moze nie zmarzna