No szkoda, ze to tak jest. U nas duzo pieniedzy zarabiaja przedszkola na roznych imprezach. Np na sw. Marcina rodzice sprzedaja ciasto, ielbaski, punch i pieniadze zasilaja kase Rady Rodzicow. No i z tej kasy kupowane sa rozne rzeczy dla dzieci. Np teraz na mikolajki to co w but dzieci dostana.
Troche od sponsorow dostajemy kaski tez. Czasami niektore przedszkola sprzedaja cos na Wiehnachtsmarkt (dzis widzialam takie cudenka z przedszkola w ktorym kiedys pracowalam)
Wlasniw wrocilam z koncertu, bylo pieknie zaczarowanie

R na poczatku nie byl przekonany, ze ja na ten koncert chce a na koniec kupil trzy plyty
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***
cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"